Osoby, które fałszują przebieg auta w celu ich droższej odsprzedaży, na razie śpią spokojnie, ponieważ czyn ten jest obecnie rzadko ścigany przez policje - ale już nie długo, ponieważ proceder ten zostanie uznany za przestępstwo.

Ze względu na dużą skalę procederu Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło zająć się penalizacją tego czynu. Oszustwo to jest negatywne w skutkach dla rynku sprzedaży używanych pojazdów. Niestety jest trudne do udowodnienia, ponieważ przepisy prawa nie zabraniają właścicielom zmiany stanu liczników w swoich autach, a kupujący musi przede wszystkim wykazać, że właściciel świadomie wprowadził go w błąd.

W dodatku udowodnienie cofnięcia licznika w pojeździe jest trudne od strony technicznej. Mechanicy i elektrycy są wstanie obejść wszystkie możliwe zabezpieczenia.

Ministerstwo Sprawiedliwości zadeklarowało podjęcie prac nad rozwiązaniem umożliwiającym kryminalizacje tych czynów.

Kary pozbawienia wolności za cofanie licznika w autach są już przewidziane w prawie francuskim, niemieckim i austriackim.

źródło: ms.gov.pl